FoRsAkEn AnGeLs
Lol - Marcin - stałeś się strasznie chamski
Jednak ludzie się zmieniają
A po drugie to nie jest post na temat mojej pomocy innym - więc nie wiem po co zabierasz głos.
Stwórz sobie posta: Ksiega Zażaleń - może to ci pomoże
Ostatnio edytowany przez Deithwen (2008-07-02 17:13:02)
Offline
To otoczenie zmienia ludzi ,a ci sie tylko przystosowuja.
Offline
To zachownie świadczy o człowieku - a nie jego otoczenie - A jesli masz racje to zmień swoje bo krzywdzisz ludzi.
Offline
Mowisz, masz.
Bardzo sie ciesz, ze sa jeszcze na swiecie tacy pozadni ludzie jak ty, ktorzy zawsze zyja ze wszystkimi w zgodzie, bez konfliktow, mozna na nich liczyc w potrzebie. Zycze Ci zebys trafil na kogos wlasnie takiego jak ty.
Ostatnio edytowany przez Radhanil (2008-07-02 17:31:36)
Offline
Nie powiem nic bo posty mówią same za siebi. To byl post zakazujący questów, żęby już nikt nie mógł się powołać na niewiedzę itp. Przykre , że skaczemy sobie do gardła.
Dziękuję/.
Offline
radhanil napisał:
NIe martw sie Andrzeju nie poprosze Ciebie ani twojego przerosnietego ego o pomoc.
+1
barbel napisał:
Moi drodzy wezmy głęboki wdech, uśmiechnijmy sie i zacznijmy jeszcze raz.
Ok ja sie zgadzam, jak dla mnie temat zamkniety ...
Offline
a moze lepiej sobie wszystko wyjasnijcie zanim zaczniecie od pocztaku bo mam dziwne wrazenie ze juz klika razy zaczynaliscie a te same problemy wracaja i wracaja... najlepiej na pmach albo tsie bo na forum tylko sobie bedziecie dopieprzac
Ostatnio edytowany przez Thenat (2008-07-02 19:00:13)
Offline
Pisarz
Skasować temat Zaczynamy wszystko od początku normalnie^^
Offline
Witajcie
sprobuje krotko. Mam 39 lat to wiecej pewnie niz potraficie sobie wyobrazic. Ale czuje sie mlodo spedzajac czas z Wami nie wiem dokladnie o co chodzi z tym zamieszaniem i pretensjami ale zgadzam sie z Ania ze to wynik niedogadania sie - czytalem posty ale nie wszystkie chyba znalazlem bo sie ktos odwolywal do postu Paganka a tego nie znalazlem anyway
chcialbym poprosic wszystkich aby usiedli i pogadali - nie obrazali sie i nie obrazali innych - co nam zostanie jak nie bedziemy mogli chcieli ze soba GADAC - grac w L2 mozna - ale wartos ma to ze gramy wlasnie ze soba.
dlatego bardzo mi przukro za kazdym razem gdy ktos odchodzi Janek, Tyberiusz, Gabol. Zawsze sie zastanawiam, czy mozna bylo tego uniknac ?
Co do S grade i recek na Arcane Maze - mysle - w oparciu o moje zyiowe doswiadczenie i niewielkie doswiadczenie w grze ze nie o to chodzi w sporze ktory zastalem na forum ! Reszta mysli ponizej ...
Dlatego dolacze sie do ogolnego narzekania ale mam nadzieje w konstruktywny sposob
jak niektorzy wiedza mam SWS i sam nie daje rady go expic. Nawet wpadlem na pomysl, zeby kupic sobie luk i z songiem reneval, na szybko powtarzajacej sie Ultima Defence pojsc w jakies kata i tam expic samemu. Gosia przekonywala mnie ze nie ma sensu ale dopiero pozyczenie luku od Marcina i sprobowanie przekonalo mnie ze to nie ma sensu. Dlatego zeby dobic level POTRZEBUJE PARTY.
W posiadaniu/zbudowaniu PARTY przeszkadzaj mi nastepujace czynniki :
1) nie mam wiedzy na jakich lokacjach najlepiej expic, chodzi o rezisty mobow, stuny, sleepy, weaknessy, dropy i dropy ze spoila, moby do sadzenia - wiem ze sa stronki gdzie to wszystko moge sprawdzic ale jest mi latwiej zapytac kogos, kto mi to powie bo wie - a jest to Andrzej, Tomasz, Karol i inne osoby. Dlatego dobrze byc z nuimi w party
2) nie znam imion wszystkich osob, a znalezienie sie sam na sam w party z kims kogo imienia sie nie zna jest klopotliwe, bo sie nie chce wyjsc na nooba Wszystkie imiona zna Gosia (klanowy PR , Andrzej, Tomasz i inni. Dlatego dobrze byc z nimi w party
3) nie znam jakimi postaciami i na jakich poziomach ludzie graja, jakie maja subki (mam jednak link, ktory mi ladnie daje statystyke, poziomy i classy na ktorych ludzie graja w tym momencie) moge wiec to sobie sprawdzic.
4) nie mam Noblesa, wiem nie moge byc brany na ciekawe party Noblesowe. Wkurza mnie ze nie moge is na to party wiec postanowilem zrobic tego noblesa jak sie da najszybciej. Aby byc Noblesem przydaloby mi sie szybciej expic. Aby szybciej expic, na trudniejszyh lokacjach i nie by srunowany przydaloby mi sie bizuteria - do niedawna mialem B i C. Do tego i do lepszych broni potrzebuje pieniazki. Gosia nauczyka mnie sadzic i lowic ryby. Nauczylem sie tez spoilowac Dzieki temu zarobilem duzo pieniazkow, z kanowego dostalem recke, od Slawka dostalem matsy i mam juz caly set bizuterii Tateosian mam tez 7 postaci i gram na 2 czasami 3 kompach na raz (przy okazji czasami mi laguje jednego kompa lub wyrzuca mnie z postaci a nadal jestem na TS lub odwrotnie). Odpowiadajac na pytanie ciekawskiego - NIE uzywam pomoniczych programow i TAK szczerze znienawidzilem lowienie . Chce Noblesa bo chce chodzic na party z innymi noblesami jak Anie, Slawek, Macki i Mariusze
5) nie znam sie na zarzadzaniu klanem ale kiedys efektem uboznym bycia w Ally byly wojny, a argumentami za byciem w Ally byly wypady na RB i latwosc w dostepie do RB questowych. teraz nie mamy Ally a poniewaz mamy mnostwo wojen ja czesto jestem zabijany lub zmuszany do PVP, ktorego nie umiem i nie lubie (ale mam juz 6 fragow i jedno PK co by nie bylo ze zawsze robie BSOE . Dlatego wole byc w PARTY:) Pamieam jak mi lzy stanely w oczach jak mnie pojechal jakis byly klanowic na WOA a Ania zorganizowala cale party aby mnie pomscic A potem po tej interwencji gosc (Polak) napisal mi cytuje "Sorry I am stupid" no i co ja mu mialem odpisac ...
6) w party gdy sie expi, czy komus robi questa jest sie czescia CZEGOS wiekszego, ma sie swoja role, trzeba sie z niej wywiazac (Slawek mnie czesto karci, ale ja wiem ze to dla dobra ogolu a klan leader ma miedzy innymi obowiazek karcenia i trzymania gawiedzi w ryzach wiec jest OK , mozna liczyc na bufera, ze zwiekszy atak, szybkosc lub bishopa ze podniesie, lub kotka ze przywola lub destro, ze uratuje zycie, gdy juz dogorywam w rogu salki na rifcie. to jest wlasnie wartosc i to mnie w party pociaga i CHCE GRAC W PARTY
Jezeli macie podobne przemyslenia - to zastanowcie sie, czy to nie tu wlasnie tkwi wiekszosc argumentow
Kilka razy sam zwolywalem party (wczesniej sprawdzilem ludzi poziomy i gdzie najlepiej byloby pojsc na exp) i ZAWSZE ale to ZAWSZE nawet jak bylem na spoilu, sadzeniu, czy sam na BS zbierajac moostoneshardy - jak ktos zwolywal party ZAWSZE bylem chetny i od razu sie zglaszalem (wyjatek to PVP party). Nigdy nie udalo mi sie zrobic party. Pewnie dlatego, ze nie mam charyzmy, wiedzy innych graczy doswiadczonych i wiedzacych duzo wiecej, znajacych imiona innych graczy, etc etc. Takimi graczami sa wlasnie Andrzej, Tomasz, Gosia, Slawek i inni.
Mialo byc krotko - nie wyszlo mam nadzieje ze ktos to przeczyta
Mysli konczace -
Grajmy razem !
Grajmy w PARTY !
Robmy PARTY !
Nie czekajmy az ktos inny zrobi PARTY !
Rozmawiajmy !
Nie obrazajmy sie i innych !
Grajmy wiecej w PARTY !
Nie szukajmy tylko PARTY gdzie graja najlepszi buferzy czy destro !
Jezeli jest wiekszy online grajmy w PARTY raczej niz spoilujmy zy sadzmy !
Spoilujmy wtedy gdy nikt nas nie potrzebuje !
Badzmy wyrozumiali !
Wszyscy mamy wady ! Kazdy ma wady !
Jak to Ania napisala - z ludzmi sie jest mimo tego jacy sa
Grajmy jeszcze wiecej w PARTY !
Pozostanmy tym klanem z jego najlepszych czasow
PS : moze ktos mi da plusa za tego posta - chociaz za to jaki jest dlugi ...
Jurek / Wujek / Trymeup / Spoilmeup / ExpMeUp / EmpYouUp / StuffForSale / CheapButGood
Ostatnio edytowany przez TRYMEUP (2008-07-06 08:56:31)
Offline
... oby takich off topow wiecej ...
Offline
NO gz Jurku bardziej sie kuzynostwu nie mogles podlizac ;P
Offline
Pisarz
Ale to nie było po to żeby sie podlizać więc ocb? :O a moze nie jestem w temacie.? ^^
Offline
Marcinie
podlizywanie sie to bardzo cenna umiejetnosc
aczkolwiek szczerze mowiac, nie o podlizywanie mi chodzilo w tym poscie
kazdy ma wady i zalety
w ciezkich czasach trzeba dostrzegac zalety i silne strony bo koncentrowanie sie na wadach i slabosciach prowadzi dokladnie donikad.
Kiedy sie ucieka przed drapieznikiem to umiejetnosc szybkiego biegania pozwala przezyc a to ze sie ktos jąka, czy ma zeza nie ma znaczenia.
Ludzie czytajacy Krotka Historie czasu koncentruja sie na wiedzy zawartej w ksiazce i nie przeszkadza im, ze Stepheni Hawking ma stwardnienie boczne i od 22 roku zycia jezdzi na wozku.
Ludzie dopingujacy Otylie szanuja ja za jej umiejetnosci, nie koncentruja sie na tym, ze zabila brata.
Nie wycinajmy wiecej drzew niz to konieczne
Ostatnio edytowany przez TRYMEUP (2008-07-09 17:17:15)
Offline