ostro...

ja napisałem że mam ponad 500 itemów z IT i dostałem pozwoleństwo na kontynuacje...
jak skończe quest to oczywiście recka do rąk CLa

Napisałem tego posta, żeby wiecej nie było niedomówień. A widzę, że to tylko spotegowalo klotnie.
Zauwazcie wszyscy ze wiecej sie klocimy niz cieszymy i bawimy. W ktorym momencie zatracila sie granica? Co jest wazniejsze? A na koniec w jakiej sytuacji mnie stawiacie?
Nie wiem czy się logować do gry. Bo znowu jak poczuje te nastroje, uslysze ostre slowa, poczuje sie zle. Wiec pytam - po co? Dla WAS.
Nikt nie jest doskonaly, ale przyjaznie i dobre znajomosci nie tworza sie z samych dobrych cech drugiej osoby, ale rowniez z jej slabosci, wad ktore sa tolerowane. A wzajemnosc uzyskuje sie nie za to, ze lubi sie to dobre, tylko ze toleruje sie to gorsze.
Wiec albo gramy dalej, zeby byc razem smiac sie i rozmawiac o wszystkim lub o niczym, albo nie gramy unikajac wszystkich przykrych sytuacji.
Ja jestem za graniem, nie gra, lecz WY jestescie moim nalogiem.

Ostatnio edytowany przez barbel (2008-07-02 11:56:24)

Ani sprostuję Gosia ma 3 bronie s grade- DB,AS i duale, a ja dwa DB i AM i jestem z tego dumny bo nikomu nie ukradłem, są to rzeczy za uczciwie zarobione wirtualne pieniążki w większości przez moją kochaną Gosię. Przepraszam za to klan, że Gosia umie ciułać kaskę i tym samym wyzwala zazdrość u wielu z WAS. Nie wzbogaciłem się na klanie ani ja, ani Gosia. Wręcz porzeciwnie - pomagamy ile możemy. I nie chcę podziękowań czy stwierdzeń, że się chwalę. Nam sprawia przyjemność pomagania WAM, których lubimy, cenimy i chcemy wspólnie z WAMI się cieszyć WASZYMI czy moimi sukcesami. Jeśli chodzi o S grade z ketry mamy recki: draco gloves,helmet,buty; ic shield, arcana helmet.Niestety idzie to troszkę opornie, bo w międzyczasie pomagamy zrobić trzecie profki tym, którzy potrzebują, a co jak wiemy jest związane z 2 ally ketry. Myślę, że możemy "poprzebaczać" sobie nawzajem niedoskonałości i zacząć ten rozdział od nowa. Napisałem posta i mam nadzieję, że od chwili obecnej sytuacja się nie powtórzy.
Jeśli chodzi o Sumoka i Tissaia - przyszli do klanu mając po 500 itemków każdy. Trudno ich winić, czy kazać im kasować questa. Więc powiedziałem im, że mają go kontynuwoać. Andrzej ma około 500 itemków, jak dobije do 1000 i wezmie reckę to też nie będzie brał questa. Gabol zrobil questa wychodząc z klanu. Było - minęło. Każdy następny kto tak zrobi udowodni, że nie dostosował się do moich słów z wyżej wymienionego posta.
Reasumująć questa na ketrzem ma tylko Andrzej, a gdy osoby o których wspomniałem wymienią recki, to questa w IT mam tylko JA.
Moi drodzy wezmy głęboki wdech, uśmiechnijmy sie i zacznijmy jeszcze raz.
Dziekuję.
P.S.
Ja będę prowadził questa w IT, a Andrzej na Ketrze, gdyż JA! tak zadecydowałem. Jest to niepodważalne.
Każdy z nas ma swojego bzika, nikt nie jest najlepszy czy najgorszy, temat questów pozostawmy, będzie to moje oczko w głowie i dopilnuję, żeby wszystko grało. Apropos Andrzeja - niech każdy klanowicz głęboko się zastanowi ile razy Andrzej był widziany podczas robienia komuś Ketry 700ki, zaangażowanie w klanie, kto organizuje party? i dla czego nie Ty mój drogi odbiorco? Spójżcie też jaki sprzęt posiada i czy jego veto ma podłoże egoistyczne czy chodziło mu o coś więcej. Ja nie będę podpowiadał.....

Ostatnio edytowany przez barbel (2008-07-02 13:33:26)

Już powiedziałem, że razem z Tissaia [nie wiem czy nie powmieszałem w nicku ] skończcie questa, a po wyciągnięciu recek skasujecie go na stałe.

Jeszcze ja chce dolozyc kilka slow do slow MOJEJ ZONY NASZ decyzja co do recki jest nieodwracalna i niepodwazalna znajdzie sie ona w klanowym WH.
A co z nia zrobicie i komu dacie ( tutaj nie liczy sie zdanie Slawka Gosi Tomka Karola ) wybiezcie sami i tak madrze zeby nikomu nie zrobic krzywdy i nikogo nie faworyzowac wtedy moze sami sie przekonacie co to znaczy rzadzic ludzmi ( MOJEJ ZONKI NIE BRAC POD UWAGE W WYBOZE OSOBY KTORA MA JA DOSTAC !!!!! ) Chyba ze wpadniecie na pomysl sprzedania to tez dobrze bo wpadnie do klanowego moze jakies 400kk.


DZIEKUJE    DOWIDZENIA   


p.s.co to by bylo jakbysmy mieli rozdzielac bizuterke bossowska

Gabciu MOJ MILY wiesz powiem CI  co ja mysle ten q w IT sam wiesz jest przej.... sam go wziolem i mozna powiedziec ze bez wiedzy klanu rozumie jesli sie ktos na mnie wkurzyl i mieli racje i  PRZEPRASZAM ZA TO.Dlatego tez oddalem ta recke do klanowego zeby ktos mial pocieche i zlozyl sobie bron.
Chyba myslalem podobnie jak ty ze odciaze klan i sam zrobie recke i zloze sobie bron tylko pozniej wyszlo kupe problemow z tego.
Nie dosc ze caly czas prawie lezalem na glebie bo enemy wpadalo i myslalem ze zwariuje pozniej wyszla sytuacje ze tez szlo party na IT nabijac itemki na recke dla klanu i nie bylo bd bo ja mialem q wiec czas nabijania przedluzylby sie i po trzecie kiedy mi juz zostalo nie wiele tych itemkow ( 40 ) poszlismy tam niecalym party ciagnac jeszcze pp do buffow na dualu i nie mielismy poza nia zadnych buffow (BYLY OSOBY KTORE MOGLY POMOC ALE POWIEDZIALEM ZE NIETRZEBA)
myslac ze damy sobie rade nabic te kilka itemkow ale wyszlo inaczej wpadlo enemy i nas roznioslo z czego pozniej byly jakies niedomowienia i mala sprzeczka miedzy osobami ktore sie LUBIA ZNAJA I SZANUJA (nie bede mowil o kogo chodzi ale same sie domysla) wiec na zakonczenie czuje sie winny calej zaistnialej sytuacj temu ze ktos sie poklocil ze nie pomoglem jak bylem potrzebny ze K...... JECHALI MNIE TAM JAK JAKIEGOS DZIECIAKA a ja z uporem maniaka wracalem nabilem kilka itemkow i znow padalemi to wszystko przez jeden glopi q .
I na zakonczenie jeszcze cos jesli idzie o Janka co to jest za wyreczanie i pomoc jesli ktos bedzie do swojego party tylko osoby (chary) ktore mu sa potzrebne a nikogo innego nie wezmie bo on potzrebuje bd sws itp i nastepna kwestia Andrzej i Slawek maja te q w IT i na Ketrze nie dla siebie tylko dla ludzi z klanu dla nas wszystkich i kazdy z nas na nie pracuje.Lubie Janka ale zawsze mnie to bolalo ze pisalal ze potzrebuja tego i tego  i wlasnie  tak bedziemy tez musieli zrobic na 4 sep i co wtedy jesli ktos ma subki to ok ale jesli nie to co wtedy maggowie nie pojda ktos jeszcze nie pojdzie jak Ci ludzie beda sie czuli i co mysleli wkurza sie i wezma losowo recke i juz.
Ok koncze bo moglbym tak w nieskonczonosc moje praca doprowadza do tego ze mam chyba za duzo czasu na przemyslenia ale tez to sie przydaje bo moge na pewne rzeczy popatrzec z boku chociaz przez jakis czas i spojrzec na wszystko obiektywnie

TRZYYMAJCIE SIE CIEPLO NIE KLOCIC SIE MAM NADZIEJE ZE JAK WROCE WSZYTSKO BEDZIE JAK DAWNIEJ

DZIEKUJE     DOWIDZENIA