FoRsAkEn AnGeLs
Pisarz
Uwaga! Dzisiaj z Windstonem w Imperal Tomb Rano zrobiliśmy szturm na enemy. Gdy ich zabiliśmy mieliśmy jeszcze flagi . W Imperal Tomb Był Też : Canthan (Wolfmoon), Jaroj(WolfMoon). Zaczeli nas bić aż zaliczyliśmy deada (Chuj wie o co im chodzi <zły>) Myśle ze powinnismy za to im wymowic wojne... Drugi raz jak sie bilismy z enemy oni zaczeli znowu nas bić A my niewinni tez zaczelismy ich bic. Wkoncu utworzylismy Party z Anett Z revivalu i postanowilismy ich spkowac. Udało sie. Pomimo wszystko Ja i windston jestesmy za wojna bo tak nie moze byc my ze soba wspolpracujemy, lubie wiekszosc z ich klanu a tu takie cos No k...a co to mialo być? War... War?? WAR!!!!!!!
Offline
Żadna ze stron nie ma żadnych dowodów. Porozmawiałem sobie z drugą stroną, która twierdzi, że Wy celowo się na nich flagujecie i odbiegacie. Co by nie było postanawiam:
Na chwilę obecną jesteście częścią FA i nie interesują mnie stare zatargi z bylym Quendi. Zabraniam konfrontacji z WM czy innym zaprzyjaźnionym klanem. Ponadto nie chcę się więcej dowiedzieć, że na własną rękę ktokolwiek bieże party z enemy. Temat uważam za zakończony. W przypadku nie dostosowania się do moich zaleceń będę wyciągał konsekwencje.
Dziękuję.
Ostatnio edytowany przez barbel (2008-07-01 21:37:44)
Offline
Pisarz
A więc mam pewne zastrzeżenia bo to Oni nas pierwsi zaczeli bić i Windston to potwierdzi. Dostosuje sie, a party z enemy było tylko po to żeby sie odgryzc za to. Zresztą... są ludzie i parapety . Temat zamkniety.
Offline
Nastepny Shadowmaster czy jak mu bylo od kiedy to biega sie na sojusznikow z wlasnymi wrogami ?! Moze oni poprostu was nie lubia albo wlasnie widzieli was kiedys na jakims party z enemy i teraz dostajecie po tylkach. Osobiscie nie mialem takich problemow z nimi. Inna sprawa jest fakt ze kiedy wy atakujecie ich z revem mozemy wszyscy za to oberwac, pojawi sie podejrzenie ze gramy na dwa fronty . Kiedy jeszcze sojusznicy wypowiedza nam wojne to juz spokojnie mozemy isc w slady Benzinow i zmienic serwer.
A jesli was atakuja to zrob screeny jak sa sflagowani , zadany dmg z nikiem na czacie i juz dowod jest, jakby kazdemu wierzyc na slowo to pewnie krysztaly sc12 pekaly by non stop.
Offline
Pisarz
Dobra dobra mam w dupie to co było kiedyś! Nie lubiłem sie z Quendi ale to chyba k...a nie powód żeby nas atakowali ?
To z nimi jest coś nie tak jak zamiast bić enemy biją mnie, no ludzie.
Offline
Radhanil napisał:
Nastepny Shadowmaster czy jak mu bylo od kiedy to biega sie na sojusznikow z wlasnymi wrogami ?! Moze oni poprostu was nie lubia albo wlasnie widzieli was kiedys na jakims party z enemy i teraz dostajecie po tylkach. Osobiscie nie mialem takich problemow z nimi. Inna sprawa jest fakt ze kiedy wy atakujecie ich z revem mozemy wszyscy za to oberwac, pojawi sie podejrzenie ze gramy na dwa fronty . Kiedy jeszcze sojusznicy wypowiedza nam wojne to juz spokojnie mozemy isc w slady Benzinow i zmienic serwer.
A jesli was atakuja to zrob screeny jak sa sflagowani , zadany dmg z nikiem na czacie i juz dowod jest, jakby kazdemu wierzyc na slowo to pewnie krysztaly sc12 pekaly by non stop.
przedni argument swoja droga znalazlem opis (poszperam w linkach, jakby ktos chcial komus poslac ze JEST mozliwe, ze krysztaly NISKOLEVELOWE, ktore do levelowania nosi sie na pasku skrotow MOGA PEKAC ale jest NIEMOZLIWE aby krysztaly poziomu wyzszego A NA PEWNO 12 pekaly.
Offline
Pisarz
Buahahahahahahahahahahah Wujek Rulezzzzz!
Offline