FoRsAkEn AnGeLs
Dawno wam to juz obiecalem....a przy ostatnich problemach z wojnami, ally, niskim onlinie itp. itd. przyda nam sie odrobine nas z zycia a nie L2 mam nadzieje ze sie spodoba
06.07.2004r.
O piwo, słodyczy boskiej wywarze
O chłodzącym smaku w gorączce i skwarze
By w twojej się popić mogli kałuży
Marzą ci mali no i ci duzi
O piwo, co zimną rosą pokryte
Odnajdujesz przyjemności te luźne, te skryte
O zbawczy trunku co rządzisz panami
Śnią i o tobie kobiety czasami
Lecz niczym są damy to mówię uczciwie
Niczym są, gdy facet siedzi przy piwie
Genialna recepturo, browarku soczysty
Długo warzony, królewsko czysty
Strong i light gorzkie i słodkie
Gdy mamy Cię na nic nam baby wiotkie
Gdy pyszczek przechylimy by do dna obrócić
Sięgamy po drugie by do domu nie wrócić
Cudowny napoju co gasi pragnienie
Za nic na inna Cię nie zamienię
Nie chce słuchać o sokach czy wodzie
Bo nikt tak jak ty nie sprzyja ochłodzie
Nie warte są resztki naszego życia
Jeśli trzeba by było zacząć żyć bez picia
Bo nie mam ochoty nawet na dzieweczki
Bez uprzednio wypitej w pubie Wareczki
Tomcio Paluch aka Bl4ckird (FallOutBoy)
Pozdrowienia kochani
Offline
Pisarz
zajebiste
Offline
Już go tak nie chwalcie, bo sobie baby nie znajdzie Wy go rozpieścicie, a to ja musze z nim żyć i wierzcie, że nie jest łatwo
Ostatnio edytowany przez Deithwen (2008-02-16 21:01:27)
Offline
Nikt nic nie pisze na forum więc ja zacznę.
Dziś poczułem promyk słońca na mym policzku, więc bez namysłu wstałem, ubrałem się i zszedłem na dół. Na ścianie zauważyłem tęcze. Tak to promyk, odbijający się od szyby stworzył pryzmat, a ten prześliczne kolorowe zjawisko. Otworzyłem drzwi do domu. Podmuch ciepłego powietrza musnął moją twarz wywołując na niej uśmiech radości. Ubrałem buty i udałem się na ogród. Nie wyglądał on efektownie. Dało się odczuć wszystkie skutki zimy, które go dotknęły. Lecz mimo tego ujrzałem w oddali grupkę żółtych krokusów, które uśmiechały się do mnie. Przypominając, iż już czas wyjść z domu i zacząć żyć na nowo. Bo wraz z przyjściem wiosny, przybywa nadzieja na lepsze życie, nadzieja na miłość.
Pragnę się podzielić z wami tymi wrażeniami, bo nie ważne jak wyglądało nasze życie do tej pory, od jutra może wyglądać całkiem inaczej. To co było nie możliwe jest w zasięgu naszej dłoni. Niech każdy znajdzie coś co pozwoli mu na nowo otworzyć się przed światem.
PS: Pamiętając przy tym o ludziach, którzy na nich czekają w zaczarowanym świecie L2.
Offline
Pisarz
...Andrzej, czy Ty czasem...nie nie Andrzej, nie mozliwe, nie wierze...ale...bo chyba na to wskazuje...Andrzeju czy Ty aby do kogos cos ten teges nie poczules jakiejs miety czy cus........HALOOOOOOOOOOO...nie nie wierze, to nie Andrzej, dobrze ze dyngus niedlugo poprosze Wojtka by Ci wiadro zimnej wody wylal na leb, albo dwa.
...ja nie poznaje kolegi oO
Ostatnio edytowany przez LikeAnAngel (2008-02-26 19:31:06)
Offline